Badania bezpośrednie

Dotarcie na Merkurego stwarzało będzie kilka poważniejszych problemów, które wynikają przede wszystkim z natury technicznej – chodzi tutaj głównie o bliskość tejże planety do słońca. Statek kosmiczny wystrzelony z ziemi musiałby pokonać dziewięćdziesiąt milionów kilometrów w głąb tak zwanej studni grawitacyjnej wytwarzanej przez słońce. Powoduje to, że prędkość osiągana przez statki musiałaby być wielokrotnie większa niż ta konieczna przy wyjściu z orbity innych planet. Przy obecnej technologii nie mamy co marzyć o załogowych lotach na Merkurego, co z drugiej strony obecnie nie jest głównym celem, misje skupiają się na marsie.